Ślub
Witold Gombrowicz
Obok bohaterów znanych nam z Gombrowiczowskiego dramatu, w spektaklu wyreżyserowanym przez Zbigniewa Lisowskiego pojawi się postać dodatkowa - Artysta (czyli Gombrowicz). To on jest sprawcą, kreatorem wszystkich wydarzeń oraz postaci i niemalże inscenizuje „Ślub" na scenie. Do spektaklu został napisany Prolog, będący kompilację tekstów Witolda Gombrowicza („Listu do ferdydurkistów", „Dzienników" i „Ferdydurke") i zarazem proste prostym wprowadzeniem do „Ślubu". Reżyser wyjaśnia tekst dramatu jako filozofię humanizmu w działaniu czyli akcie twórczym.
Wszystkie wydarzenia rozgrywają się w głowie Artysty, a miejscem akcji jest jego pracownia, gdzie zajmuje się tworzeniem lalek, rzeźb, obrazów i przygotowywaniem widowisk. Postać Artysty rozpisana jest na jego liczne alter ego: Henryka, którego alter ego dostrzeżemy z kolei w postaci Pijaka i Władzia, a w dalszej konsekwencji Demona, reprezentującego swoisty żywioł istoty międzyludzkiej i będącego odzwierciedleniem relacji społecznych. Całość akcji jest zatem uzależniona od wizji Artysty.
Wydarzenia rozgrywają się na dwóch planach: wszystko zaczyna się we współczesności, by później przenieść bohaterów w czasy historyczne. Cofniemy się do roku 1939, początku wielkiej rewolucji społecznej, trwającej aż do 1989 roku. Obok planu historycznego, możemy wyróżnić plan wewnętrzny - wędrówkę po świecie myśli Henryka. Wszyscy bohaterowie „Ślubu" są upostaciowionymi myślami Henryka. Każdą z postaci można odczytywać przez pryzmat filozofii Freuda i Junga. „Ślub" w reżyserii Zbigniewa Lisowskiego podkreśla również znaczenie formy i tego, w jaki sposób oddziałuje ona na człowieka, ale nie w znaczeniu dekonstrukcji, lecz w postaci wywoływania w drugim człowieku oczekiwanych reakcji i nastrojów. Warstwa scenograficzna nawiązuje do twórczości Magdaleny Abakanowicz, jednej z najbardziej znanych rzeźbiarek polskich.
W spektaklu, obok żywego planu, wykorzystujemy lalki: pacynki, marionetki i mupety. Część z nich wzorowana jest na twórczości Francisa Bacona.
Oniryczność, malarskość i dystans budują w „Ślubie" Zbigniewa Lisowskiego tak absurdalną całość, że nie powstydziłaby się jej, jak sądzę, wyobraźnia samego Gombrowicza.
(...) Nie ma tu przypadku! Reżyser Zbigniew Lisowski (...) połączył swoje siły nie tylko z autorem i tym, co ten po sobie pozostawił, ale i z Abakanowicz, Beksińskim, Dalim, Baconem, Hubičką oraz Nazarukiem. To doborowe towarzystwo stworzyło świat, który pochłania widza od samego początku.
(...) Z każdą kolejną sceną teatralne wizje nabierają tempa i rozmachu. „Ślub" skrzy się artystycznymi wizjami objawiającymi się zarówno w wyświetlanych grafikach, scenografii, kostiumach, wykorzystanych utworach muzycznych (w godnych odnotowania interpretacjach!), rekwizytach, jak i choreografii. Bohaterowie ubrani w kostiumy - krwionośne układy - operują karykaturalnymi maskami i lalkami. Użyczają głów barwnym, pełnym symboli figurom, które za moment stają się ich sarkofagami. (...) Jest tej gombrowiczowskiej formy i maski w toruńskiej inscenizacji tyle, że ten świat wylewa się na widownię i pochłania ją bez reszty.
(...) Toruńskie wystawienie dramatu formy to niebezpieczny senny świat. Rani, skłania do myślenia, intryguje i wciąga.
Michalina Pietkiewicz, www.teatrdlawas.pl, 27.06.2015
(...) Zbigniew Lisowski, Pavel Hubicka, Piotr Nazaruk to trzej artyści, dla których obszar eksperymentowania w teatrze lalek to idealna strefa do realizacji wybitnych zamierzeń, wprowadzania do niego oryginalnych pomysłów inscenizacyjnych. Spektakl „Ślub" niczym ogniskowa skupia w sobie wszystkie ich pomysły, myślącą i mądrą wyobraźnię. Już w czasie preparacji rodzą się idee, które mają wielkie szanse, by wprowadzić teatr lalek w XXI wiek, zwłaszcza przy tak oryginalnej i malarskiej wyobraźni oraz precyzyjnej reżyserii Zbigniewa Lisowskiego.
Ilona Słojewska, www.teatrdlawas.pl, 23.06.2015
(...) To dobre przedstawienie. Spójne mimo różnych temperatur, światów, języków i głosów. To jedno z takich przedstawień, które potrafi odmienić teatr - dać pewność jego pracownikom, że w pełni wykorzystało się ich umiejętności. Historia Baja, przynajmniej przez chwilę, będzie biegła w zupełnie nowym kierunku.
Grzegorz Giedrys, „Gazeta Wyborcza" - Toruń, 26.06.2015
„Ślub" Gombrowicza w reżyserii Zbigniewa Lisowskiego to inscenizacja, której pozazdrościć może toruńskiemu Bajowi niejeden teatr dramatyczny. Przedstawienie nie tylko piękne i harmonijne wizualnie, ale przede wszystkim gęste od intelektualnych przesłań. Skrzy się od inscenizacyjnych pomysłów i znaczeniowych meandrów pod nimi ukrytych. To reżyserski i scenograficzny majstersztyk.
Anita Nowak, www.teatrdlawas.pl, 8.06.2015
Event Properties
Event Date | 26-10-2016 | 0:00 |
Capacity | Unlimited |
Registered | 0 |
Individual Price | Free |
Location | Duża Scena |
Direction
Reżyseria
Zbigniew Lisowski
|
Scenography
Scenografia
Pavel Hubička
|
Director's assistant
Asystent reżysera
Laura Słabińska
|
Graphics
Grafiki
Zbigniew Lisowski, Sylwester Siejna
|
Music
Muzyka
Piotr Nazaruk
|
Stage movement
Ruch sceniczny
Zbigniew Lisowski
|
Dance
Taniec
Marta Zawadzka
|
Photo
Zdjęcia
Iwona Muszytowska-Rzeszotek, Mikołaj Kuras
|
Krzysztof Parda
Henryk
Mariusz Wójtowicz
Ojciec, Ignacy
Edyta Łukaszewicz-Lisowska
Matka
Marta Parfieniuk-Białowicz
Mańka
Krzysztof Grzęda
Pijak
Andrzej Korkuz
Władzio
Jacek Pysiak
Autor
Marta Zawadzka
Demon