Ślub

"Przez osiem lat Hubert Colas przyzwyczaił nas do swej całościowej wizji teatru. Do tej pory zgłębiał dziedzinę reżyserii teatralnej poprzez realizacje tekstów pisanych dla konkretnych celów. Swoich własnych, należących bardziej do poetyckiego niż dramatycznego gatunku teatralnego. Wielu mogło zadziwić, że tym razem zdradza swoją twórczość pisarską, by wystawić Ślub Witolda Gombrowicza.
Motywy wszechobecne w jego dziełach (H. C. - przyp. red.) spotykały się często z brakiem zrozumienia. Hubert Colas i tu nie porzuca żadnej ze swych obsesji (postać ojca - niszczyciela, perwersyjna postać uwodzicielskiego dziecka oraz wiecznie młodego mężczyzny). Odsuwa je jednak w tło, nauczony doświadczeniem. (...)
Przedstawienie to, jakże subtelne, jest czymś więcej niż tylko kolejną realizacją w dorobku reżysera, stanowi zarazem klucz do twórczości dramatopisarskiej Huberta Colas. Wydaje się również zapowiadać dramaty, które powstaną w przyszłości, w mniejszym stopniu poddające się różnym interpretacjom, mniej tajemnicze. Spektakl bez wątpienia przełomowy."

Francis Cossu "La Marseillaise", 8. 05. 1998